ULUBIEŃCY#3 GRUDZIEŃ&STYCZEŃ

Hej! 

Dzisiaj mam dla Was spóźnionych ulubieńców grudnia, ale również stycznia. Zapraszam do czytania. ;-) 

BE BEAUTY PŁYN MICELARNY ŁAGODZĄCY

Ten płyn micelarny jest bardzo popularny na blogach oraz na yt. Wiele dziewczyn porównuje go do tego z Tołpy, niestety ja nie miałam okazji go używać wiec nie mogę ich porównać. Płyn jest w mojej opinii bardzo delikatny, nie szczypie w oczy, szybko zmywa makijaż. Jestem z niego bardzo zadowolona i polecam.

KALLOS KERATYNOWA MASKA DO WŁOSÓW

Kupiłam ją pod wpływem świetnych opinii na yt i nie zawiodłam się. Maska wygładza, nabłyszcza, pielęgnuje włosy. Powoduje, że cudownie się rozczesują mimo iż mam z tym duży problem. 

ZIAJA KREM DO PIELĘGNACJI DZIECI I NIEMOWLĄT

Moja skóra jest ostatnio przesuszona, dlatego potrzebowała kremu tłustszego na noc. Ten sprawia się świetnie, ładnie nawilża i natłuszcza skórę. Pachnie jak mały bobasek. Jest wydajny oraz tani. Zachęcam do spróbowania.   

TENDER CARE ORIFLAME

Pokazywałam Wam go w jednym z moich pierwszych postów. Jest to kokosowy preparat do ust. W czasie zimy, gdy moje usta są spierzchnięte potrzebują czegoś co je zregeneruje i nawilży. To właśnie zapewnia tender care w bardzo krótkim czasie. :) 

LAKIER DO PAZNOKCI SINSAY KOLOR DUSTY ROSE

Prezent świąteczny od mojej przyjaciółki. Przepiękny szaro-brązowy lakier. Ładnie się rozprowadza, szybko schnie i długo się utrzymuje. Myślę, że podczs w sinsay warto na nie spojrzeć. 

FARMONA MASŁO DO CIAŁA CIEMNA CZEKOLADA&ORZECH PISTACJI

Dla mnie to typowo zimowy kosmetyk. Pachnie czekoladą (od której jestem uzależniona). Poza tym świetnie nawilża. Jest wydajne, jedyne co jest na minus to aplikacja, gdy noszę długie paznokcie niewygodnie mi "grzebać" ręką w opakowaniu. Nie wpływa to jednak na działanie produktu, którego działanie dla mnie jest więcej niż zadowalające.

To wszyscy ulubieńcy tych miesięcy.

Jeśli jesteś zostaw komentarz. :)