Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do was z postem dotyczącym
pielęgnacji moich włosów.
Jestem naturalną brunetką, która nie eksperymentuje
z włosami.
Są one długie sięgają mi do talii.
Nie wiem czy wam pisałam, ale jestem
Także zaczynam od szamponu
Schwarzkopf GLISS KUR ULTIMATE VOLUME
REGENERACJA I OBJĘTOŚĆ
do włosów cienkich, płaskich i zniszczonych.
Moje włosy nie zaliczają się do żadnego z tych epitetów, bo są
zdrowe, grube...ale zachęciły mnie do jego kupna opinie na YT.
Szampon ma w składzie upłynniony kolagen morski oraz kompleks płynnej keratyny.
Moje pierwsze użycie na długo zniechęciło mnie do niego,
ponieważ zmatowił mi włosy i ciężko się je rozczesywało.
Za drugim użyciem włosy były ujarzmione, miękkie i łatwe do rozczesania,
dlatego obecnie zalicza się do moich ulubieńców.
Dobrze myje włosy, tworzy przyjemną pianę, zapewnia dość długą świeżość i stosunkowo łatwe rozczesywanie. Kupiłam go w Rossmannie za 8,99 zł.
Kolejnym krokiem jest nałożenie odżywki do spłukiwania.
Obecnie używam GARNIER FRUCTIS GOODBYE DAMAGE
do włosów bardzo zniszczonych z rozdwojonymi końcówkami.
Ma uratować włosy narażone na agresywne szczotkowanie, wysoką temperaturę oraz farbowanie.
Kupiłam ją, bo muszę mieć idealnie rozczesane włosy, inaczej nie wyjdę z domu, ale nie jestem agresywna.
Zawiera on keraphyll i olejek z owoców amli.
Używałam szamponu z tej serii i pozytywnie mnie zaskoczył, odżywka ma taki sam świetny zapach i
bardzo gęsta konsystencję.
Sprawuje się wystarczająco w przypadku moich włosów, ale nie jestem pewna czy zregeneruje
włosy bardzo zniszczone.
Włosy są dzięki niej naprawdę gładkie, ale nie wspomaga ich rozczesywania, a tego
również oczekuję od odżywki.
Trzymam ją na włosach 2-3 minuty i dokładnie spłukuję.
Kupiłam ją w Hebe za 8 zł.
Po odwinięciu włosów z ręcznika następuje kolejny krok, czyli rozczesanie ich grzebieniem
z szeroko rozstawionymi ząbkami. W tym zabiegu pomaga mi odżywka
Schwarzkopf GLISS KUR HYALURON HAIR FILLER ŁATWE ROZCZESYWANIE I
WIĘKSZA OBJĘTOŚĆ.
Zawiera kompleks hialuronianu i płynną keratynę (moje włosy ją uwielbiają).
Używam odżywek z gliss kura od dziecka ze względu na trudności w rozczesywaniu włosów i tylko
z tego powodu. W tym celu sprawdza się świetnie, włosy są miękkie, ale objętości większej nie
zauważyłam.
Kupiona w Naturze za 10.99 na promocji :)
Daję moim włosom wyschnąć samodzielnie, ale jeśli się spieszę suszę je suszarką.
Używam wtedy termo-ochrony, chociaż suszę włosy zimnym powietrzem.
Moim produktem do suszenia włosów jest
MARION PŁYN PROSTUJĄCY WŁOSY.
Zawiera on filtr UV i prowitaminę B5.
Mam włosy proste z natury dlatego nie mogę osądzić czy prostuje je.
używam go również gdy robię loki i chroni je przed wysoką temperaturą.
Kupiony za 7.99 w Naturze.
Każdemu zdarzają się gorsze dni, gdy włosy nie są w stanie wyjściowym lub gdy po prostu
nie zdążymy ich umyć. Wtedy zbawieniem jest suchy szampon.
Ja używam BATISTE w wersji TROPICAL.
Pochłania on sebum sprawiając, że włosy wyglądają przyzwoicie.
Na moich włosach nie pozostawia widocznego białego nalotu.
Pachnie przepięknie kokosem.
Trzeba pamiętać, że jego aplikacja nie zastąpi prawdziwego mycia.
Kupiony w Biedronce za 10.99 :)
To wszystko jeśli chodzi o moje włosy.
Mam nadzieję, że post się podobał.
Jest to post mojego autorstwa, nie zezwalam na kopiowanie,
jest to nielegalne, a co z tym idzie karalne.
Raz moja siostra sobie kupiła taki batis te tylko inny zapach i jak go sobie walnełam na głowę to miałam szara głowę.
OdpowiedzUsuńWow, dużo tego używasz, jak ja umyję włosy to już mi się nic więcej nie chce z nimi robić. :p
OdpowiedzUsuńMi tez się nie zawsze chce, ale jak się juz przyzwyczilam to jest juz rutyna. Niedługo będzie aktualizacja , bo dużo sie zmieniło ;-)
UsuńFajnie, nie mogę się doczekać! :)
Usuń